joka |
Wysłany: Wto 19:10, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Dobrze,ze poruszasz ten temat,bo mnie sie ten stan rzeczy nie podoba.Choc nie ma juz we wsi prawie zadnych gospodarzy(patrz rolnikow) i przed domami miast gnojownikow i ustepow, kwiecia i innych wszelakich ozdob co nie miara ,tyly posesji maja sporo do zyczenia.Chyba znowu niedlugo trzeba bedzie jakos zorganizowac odbior smieci wielkogabarytowych,zeby ludziska klozetow nie wrzucali do rowow,albo zeby stare" niepotrzebnosci"nie straszyly przechodniow.Mam nadzieje,ze wraz z nadejsciem opoznionej wiosny cos sie zmieni,czego wszystkim zycze. |
|